wtorek, 7 maja 2013

1. "Jadę do Londynu, więc nie będę żałowała, widoków waszej nieodpowiedzialności."

Oczami Magdy

Internet. Cóż to takiego.? Dla jednych jedna, wielka sieć komputerowa. Dla drugich, to rozrywka. Dla mnie, Internet jest, miejscem gdzie zapoznałam swoją, najlepszą przyjaciółkę i siostrę w jednym - Julkę. Znamy się od roku, od pół roku planujemy, podróż do Londynu. Hmm.. chwila, coś o mnie. Na imię mi Magdalena, ale mówią na mnie Magda, mam 18 lat i mieszkam z rodzicami w Warszawie. Moją pasją jest, siatkówka oraz muzyka. Jestem chamską, dziewczyną, która mieszka na warszawskim osiedlu. Został jeszcze, tydzień szkoły, z czego się cieszę, bo te wakacje, będą najlepszymi w moim życiu. Razem z rodzicami, mieszkami w bloku, mamy kuchnię, łazienkę, salon, sypialnia rodziców i mój pokój, korytarz itp. Jak na mieszkanie w bloku, ono, aż takie małe nie jest. Włożyłam klucze, do zamka, przekręciłam i weszłam do domu. Z kuchni, dochodziły, mnie wspaniałe zapachy. Poszłam, na ,,przeszpiegi", w celu, dowiedzenia się, co na obiad.
- Witaj najlepsza mamo na świecie. - przywitałam, mamę na co, ona się zaśmiała.
- Część Magda. - odpowiedziała.
- Co na, obiad.? - zapytałam.
- No nie widać.? Zupa pomidorowa.
- Pomidorówkaaaaa.! - krzyknęłam.
Po piętnastu minutach, zajadałam się, przepyszną pomidorówką roboty mojej, mamy. Gdy zjadłam, odstawiłam miseczkę, do zlewu i poszłam do swojego, pokoju. Włączyłam laptopa, i te inne. Zalogowałam się, na Facebooka. Wiadomo, że koniec roku, mnóstwo wpisów, było na ten temat. Całą tablicę, mi tym zawalili. Po chwili, włączyłam muzykę, wiadomo, Ewa Farna, Jula, Maroon 5 i te inne. Po chwili, napisała do mnie, dobra kumpela - Natalia.

N : Madzialenaa.! Co robisz.? : p
M : Nudzę się, siedze na fejsie, norma c'nie.? ; D
N : Tak, pewnie, że norma ; p Idziemy, z Sebą, Karoliną i Antkiem do MC, idziesz.?
M : No mowa, że idę.!
N : To wyłaź, z tego domu.!

Nie odpisałam, tylko zamknęłam laptopa, i wyszłam z pokoju. Wzięłam, do kieszeni telefon i klucze. bluzę (klik) i vansy (klik), rzuciłam "Wybywam, z przyjaciółmi do MC", mama na to "Nie wracaj, zbyt późno.!". Okej, zeszłam na dwór, gdzie czekali już, na mnie Nati, Seba, Kara i Antek. Z mojego domu, do MC było jakieś, 20 minut drogi, ale daliśmy radę, bo Seba i Antek się wygłupiali, a my lałyśmy śmiechem, a przechodnie, patrzyli się na nas, jak na jakiś umysłowo, chorych. Też bym, tak o nas, pomyślała. Weszliśmy, do mc, każdy sobie, kupił co chciał. Ja wzięłam frytki, buhahahaha, a reszta pobrała jakieś, inne jedzenia. Zajęliśmy pięcioosobowy stolik, jak nam, zaczęło nam odwalać. Uznałam, przyjaciół za debili, i wyciągnęłam ich z mc.
- Magda, żałuj, że wyjeżdżasz na wakacje. - powiedział Sebastian.
- Wiesz co.? Jadę do Londynu, więc nie będę żałowała, widoków waszej nieodpowiedzialności.
- Dziękujemy, za taką opinię. Idziesz, na koncert, z okazji rozpoczęcia wakacji.? - zapytała Karo.
- O kurde.! Wypadło mi z głowy, zapytam się rodziców, i dam wam znać.
- Ty nie, mów, że się dowiesz, tylko wyjmuj telefon, wykręcaj numer do starych i już.! - powiedziała Nati.
- No wiecie, może.... - powiedziałam.
- Kurna Magda, nie piernicz głupot, tylko dzwoń. - powiedział Antek.
- No dobra. - powiedziałam i wyjęłam komórkę, z kieszeni bluzy.
Odebrała mama, przedstawiłam jej, jak wygląda sprawa. Zgodziła się, bez większych problemów.
- Iiii.? - zapytali chórem.
- Mogę.! - krzyknęłam.
- Tak.! - odkrzyknęli.
- A właściwie, kiedy ten koncert.? - zapytałam
- 28 czerwca - powiedziały Nati i Kara.
- Okej, aby do 28.!
Jako, że była dopiero 16:40, postanowiliśmy zaatakować, jeszcze starówkę. Poszliśmy, do syrenki, zaczęliśmy się lać wodą. Potem, jeszcze zaszliśmy, na lody. Po wysiłku, siedliśmy pod Kolumną Zygmunta, chłopaki  zaproponowali, by pójść na narodowy. Poszłyśmy na to, lubimy tam chodzić. Znów szliśmy, całym chodnikiem, aż jakaś starsza pani, zwróciła nam uwagę. Chłopaki, potem, tacy cali z miną WTF, ale cóż jesteśmy, bardzo normalną młodzieżą. Bardzo się cieszę, na ten wyjazd z Julką, ale będę tęskniła, za tymi oszołomami. Na stadion szliśmy ok. 30 min. Gdy doszliśmy, zaczęło nam odwalać, ja albo nagrywałam filmiki, albo robiłam zdjęcia. Mamy sporo fotek, z starówki i mc, wyczywam nowe foty na Facebooka. Dochodziła 20, więc zaczęliśmy się zbierać. Karolina z Sebą, i Antkiem poszli w prawo, a ja z Nati w lewo. Z Natalką, mieszkamy w tym samym, bloku, ale w innych klatkach. Pożegnałam się z Nati i poszłam do siebie. Włożyłam klucz do zamka i przekręciłam. Weszłam do mieszkania zdjęłam bluzę, i buty. Rzuciłam "Jestem", a otrzymałam ,,Cześć". Poszłam do swojego pokoju, włączyłam laptopa, i zalogowałam się na Facebooka. Podłączyłam kabel USB, i zgrałam, wszystkie zdjęcia, i filmik z dzisiejszego zacnego dzionka. Zdjęcia, który były w miarę normalne, dodałam na fb, do nowego albumu, który zatytuowałam ,,21.06.2013 - super dzień z oszołomami ;* <3". Zaraz pojawiło się, mnóstwo komentarzy, i lajków. Nie zabrakło, komentarzy Nati, Kary, Antka i Seby. Pojawił się, rónież komentarz od Julki ,, No, Magda.! Ładnie to, tak bez mua.? ; p :D Aby do 30;)" na co, ja odpowiedziałam ,,Julka, dzisiejszy dzień, przejdzie do historii ^^. Tak, aby do 30;*!". Dodałam jeszcze wpis : ,,Nati, Kara, Seba i Antek, dziś bło super.!<3 Czekam na 28.!;) <3" Razem z czwórką oszołomów, zgadaliśmy się i pogadamy, na skype. Ja narazie, nie dołączałam, do nich, bo poszłam wziąć prysznic. Wykąpałam się, i powróciłam, by gadać z przyjaciółmi.
___________________________________________________________
To jest 1;) Mi się podoba, a wam?;)
+ przyjaciele Magdy : )

4 komentarze:

  1. i like it! podoba mi sie bajdzo bajdzio ;P zaraz klikam obserwowanych ;P czekam na nexta ;D buziole i weny ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Superowe Madzialenko : 3
    Czekam na nexta.

    Julka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam.... ----> http://jednokierunkoweopowiadanie.blogspot.com/

    Wejdziesz a nie pożałujesz.!!!

    OdpowiedzUsuń